Minął rok i kolejny raz spotkaliśmy się na Nocnej Podróży Bez Spalin. Czternasta edycja tej imprezy odbyła się pod znakiem "helmuta".
Używane wagony z Frankfurtu nad Menem zagościły na Górnym Śląsku i w Zagłębiu w 2010 roku. Podczas imprezy jeden z nich reprezentował "zakamuflowaną opcję niemiecką" (tak jeden z polityków określił Górnoślązaków), a przejazd nawiązywał do skomplikowanej historii regionu, gdzie wpływy niemieckie były obecne przez setki lat.
"14. Nachtfahrt ohne Abgase", czyli Nocna Podróż Bez Spalin XIV rozpoczęła się o 21:30 w zajezdni Zawodzie, skąd wyjechał wagon Düwag Pt o numerze 900 (VGF Frankfurt a/Main 688) pochodzący z 1973 roku, po czym udał się na Rynek w Katowicach (Kattowitz Ring/Friedrichsplatz) gdzie wsiedli uczestnicy imprezy.
Po zawróceniu na placu Wolności (Wilhelmsplatz) udaliśmy się do Zagłębia Dąbrowskiego - przez Szopienice (Schoppinitz) i centrum Sosnowca (Сосно́вец) do pętli w dzielnicy Zagórze (Загорзе). Po drodze odbyły się fotostopy w ciemnościach Stawików (strefa nadgraniczna) i wykopu w którym poprowadzona jest linia tramwajowa tuż przed pętlą końcową. W drodze powrotnej dodatkowo zaliczyliśmy fotostop w tunelu tramwajowym.
Po powrocie do Katowic i wykonaniu zdjęć na ul. 3 Maja (Grundmannstraße) drugi etap podróży prowadził przez Załęże (Zalenze, tu kolejny fotostop) do Chorzowa Batorego (Bismarckhütte), gdzie zawróciliśmy w starej zajezdni (obecnie Zakład Usług Remontowych).
Trzecim etapem była podróż do placu Sikorskiego w Bytomiu (Beuthen Kaiserplatz). Przejechaliśmy przez Dąb (Domb), Bederowiec (Bedersdorf), Królewską Hutę (Königshütte, obecnie centrum Chorzowa) i Łagiewniki (Hohenlinde). Niestety pech chciał, że akurat tej nocy podświetlenie "Żyrafy" (symbolu chorzowskiego ogrodu zoologicznego) było wyłączone i fotostop się nie udał. W zamian wykonaliśmy zdjęcia na Rynku w Chorzowie (Königshütte Ring/Adolf-Hitler-Platz) oraz przy Kopalni Rozbark (Heinitzgrube).
W centrum Bytomia seria zdjęć na ul. Jagiellońskiej (Hohenzollernstraße) i Katowickiej (Dyngosstraße) oraz na samym placu Sikorskiego. Przejazd w stronę ul. Piekarskiej (Gutenbergstraße) nie doszedł do skutku ze względu na obawy o wykolejenie wagonu na przebudowanym łuku na placu Kościuszki (Kaiser-Franz-Josefs-Platz).
Z Bytomia przyjechaliśmy na pętlę przy Stadionie Śląskim w Chorzowie (Königshütte Schlesische Stadion), gdzie zorganizowany został grill. Po odjeździe stamtąd zaczynało świtać. Ostatnim etapem naszej podróży były katowickie dzielnice Brynów (Brynow) i Koszutka (Kossutka), po drodze fotostopy odbyły się jeszcze na ul. Kościuszki w śródmieściu Katowic (Höferstraße) i przy dawnej zajezdni przy Parku Kościuszki (Betriebshof Südpark). Przed zjazdem do zajezdni zatrzymaliśmy jeszcze przy Teatrze Śląskim na Rynku, na łuku, który władze miasta chcą zlikwidować, aby "podnieść standard usługi kulturalnej". O 4:45 wagon zjechał do zajezdni.
Relację sporządził: Jakub Jackiewicz |